poniedziałek, 5 grudnia 2011

Świątynia Zatracenia - szkoleniowa gra fantasy

Tak, dobrze widzicie, "pożyczyłem" grafiki m.in z Pathfindera. Dopóki
 gra nie wyjdzie z "beta testów" nie iwenstuję w szatę graficzną.
Na blogu cisza, że aż strach :) Tak to już z tym klepaniem w klawiaturę jest, że czasami się odechciewa. Całe szczęście zaoszczędzony czas przeznaczyłem na coś, mam nadzieję, wielce ciekawego. Otóż od ponad pół roku piszę i testuję grę szkoleniową, która wykorzystuje ideę gier RPG. Jak to jednak z grami, które mają celować w tzw. "casuali" pojawia się również sporo mechanizmów znanych z gier planszowych.

Grę projektowałem z myślą o osobach, które słysząc słowo "fantasy" widzą tylko rycerzy, magów, smoki i księżniczki, a ich znajomość tematu kończy się na trailerze nowego "Conana" i kilku scenach z "Władcy Pierścieni". W Świątyni Zatracenia aż roi się od archetypicznych postaci i wrogów, klasycznej "fabuły", polaryzacji na linii "dobro-zło" i kiczowatej magii. Na potrzeby gry szkoleniowej w zupełności to wystarcza.


To co stanowi sedno gry to mechanika, elementy strategiczne i różnorodność wyzwań (co prawda większość to walki jednak z mocno urozmaiconymi przeciwnikami) w których nie brakuje śmiercionośnych pułapek oraz skomplikowanych zagadek. Na dodatek gra oferuje kilka ścieżek, daje więc możliwość wyboru drogi (łatwiejszej, trudniejszej, krótszej czy dłuższej).

Od razu uprzedzę - nie wyważałem otwartych drzwi. Rozwiązania, które zastosowałem są znane choćby z Savage Worlds (bardzo uproszczone), Warrior, Rogue & Mage czy strategiach takich jak seria Heroes of Might & Magic. Cała rozgrywka trwa około pięciu - sześciu godzin plus wstęp merytoryczny oraz podsumowanie czyli całe osiem godzin szkoleniowych. Gra dotyka takich obszarów jak zarządzanie kompetencjami zespołu, zarządzanie ograniczeniami i zasobami, komunikacja interpersonalna, zarządzanie ryzykiem oraz zarządzanie kryzysowe.

Gra jest już po kilku testach i chrzcie bojowym w warunkach szkoleniowych jednak nadal wymaga poprawek (na szczęście już niewielkich) w celu jej zbalansowania. Jeżeli zebrałaby się wśród moich czytelników grupa pięciu lub sześciu ochotników to w najbliższy weekend (10 lub 11 grudnia), w Kątach Wrocławskich (lub we Wrocławiu, jeśli ktoś załatwi lokal) mogę poprowadzić kolejny test Świątyni Zatracenia. Czy jest ktoś chętny?

5 komentarzy:

  1. A jakieś skrypty, pliki masz? Zobaczyłbym jeśli nie masz powiązanego z tym SPOWu* Bo ja raczej będę w kącie pokoju siedział w najbliższy weekend.











    *SPOW-Sekretny Plan Opanowania Wszechświata.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podeślę Ci jak ogarnę instrukcję do końca, bo na razie wstyd pokazywać. Wiesz jak to jest... autor wie jak to się prowadzi ale instrukcji porządnie nie spisał ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogę pomóc choć weekend zajęty egzaminami mam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Spoko kuzynie, odezwę się :)

    OdpowiedzUsuń