niedziela, 19 lutego 2012

Threads (1984)

Foto by x-ray delta one
Kilka dni temu wstawiłem na fejsie link do filmu, który był wyemitowany przez BBC tylko raz - w 1984 roku. Opowiada o wojnie nuklearnej i jej skutkach. Trudno go zakwalifikować do gatunku postapocaliptic (a tym samym do nadkategorii sci-fi), prędzej do filmu katastroficznego. Obraz zrobił na mnie ogromne wrażenie - nawet po kilku dniach wracam do niego myślami, a jeśli chodzi o filmy to zdarza mi się to bardzo rzadko. Poniżej opis za filmwebem:

czwartek, 16 lutego 2012

Patent na nazwy własne

Szybkie nerdy tips&tricks...

Grzebię właśnie w tabelach spotkań losowych dla swojego sandboxa i odkryłem banalny sposób na nazwy własne dla ras, potworów, ciekawych miejsc, itp. Do sztuczki potrzebny będzie dostęp do internetu, a dokładniej Wikipedii. Wpisz dowolne popularne słowo, które kojarzy Ci się z aktualnie projektowanym elementem gry, a następnie klikaj na lewej belce różne wersje językowe tego słowa (możecie przetestować słowo smok lub amazonka). Gdy trafisz na wersję, która przypadnie Ci do gustu użyj magicznej formuły "Ctrl+C Ctrl+V".

(Czy to podpada pod jakąś ustawę o ochronie praw autorskich???)

środa, 15 lutego 2012

Założyciel Q-Workshop wyróżniony przez BRIEF

Prestiżowy miesięcznik BRIEF wyróżnił Patryka Strzelewicza, założyciela Q-Workshop w przygotowanym przez siebie rankingu najbardziej kreatywnych ludzi biznesu w naszym kraju. To ogromna nobilitacja dla branży RPG. Choć wyraźnie zostało wskazane działanie w niszy to jednak potencjał jaki w niej drzemał przerósł najśmielsze oczekiwania i pozwolił Patrykowi na zajęcie drugiego miejsca w rankingu. Wyprzedzili go jedynie założyciele Platige Image (studio postprodukcyjne). Z mojej strony przesyłam Patrykowi ogromne gratulacje i życzę równie skutecznego realizowania wizji w kolejnych latach :)

wtorek, 14 lutego 2012

Sandbox dla Casuali: Bestiariusz

Poprzednim razem było ogólnie o projekcie roboczo nazywanego przeze mnie "Casual Sandbox". Dziś kilka zdań na temat bestiariusza i walki.  

Pod tym linkiem możecie zobaczyć w jaki sposób przygotowuję przeciwników, z którymi bohaterowie mogą stoczyć walki. Oczywiście to nie jest kompletny bestiariusz, a jedynie próbka o wiele większej całości.

Każdy z podjętych przez graczy wątków będzie posiadał jasno zarysowany cel oraz powiązane z nim wyzwania (zagadki, przeszkody terenowe i walki). W dużej mierze wyzwania będą składać się z walk lub prób jej uniknięcia. W tym celu stworzyłem mechanikę starć opartą o walkę w dwóch liniach. Pierwsza z nich jest przeznaczona do walki wręcz, druga dla strzelców i magów. Za jakiś czas opublikuję dokładne zasady gry wraz z opisem linii jednak na razie chciałbym tylko zasygnalizować zastosowanie takiego rozwiązania. Dzięki temu, można w bardzo dużym uproszeniu oddać dynamikę pola walki bez konieczności rozrysowywania szczegółowych planów taktycznych z określonym położeniem każdej z postaci, przeszkód terenowych czy wąskich korytarzy. Specjalnie upraszczam ten element taktyczny aby kompletnie niezorientowanym graczom ułatwić wejście w mechanikę walki, a jednocześnie dać sobie dużą swobodę do interpretacji wydarzeń podczas starć.

sobota, 11 lutego 2012

Sandbox dla Casuali

Dziś wpis dla nerdów ale opisujący projekt dla casuali. Od grudnia dłubię w pomyśle na RPG dla ludzi kompletnie niezorientowanych w "papierowej" rozrywce. Dziś chciałem się z Wami podzielić zarówno wizją jak i częścią materiałów. Mam jednak drobne ostrzeżenie - do gry wykorzystałem dziesiątki ilustracji objętych prawami autorskimi, a więc cały materiał mocno podpada pod naruszenie własności intelektualnej. Myślę jednak, że Paizo, WotC i kilka innych firm nie obrazi się, że wykorzystuję ich grafiki do domowych potrzeb?

W marcu czeka mnie spotkanie z kilkoma osobami z mojego korpo abyśmy pograli sobie w planszówkę i jakiegoś "erpega". Problem w tym, że to ekipa całkowicie zielona w temacie. Jak już kojarzą RPG to tylko z komputerowych tytułów. Byłym już w podobnych sytuacjach i zazwyczaj nie wychodziło to tak fajnie jakbym chciał. Jakiekolwiek gry obecne na rynku nie są casual frienly, a to skutecznie odstrasza około 50% świeżaków od kolejnych sesji. Na szczęście zbierałem feedback od tych osób dzięki czemu poznałem wąskie gardła. Po pierwsze mechanika – dla większość z nowych graczy jest ekstremalnie trudna. Po drugie narracja słowna – sporo osób odwykło od słowa mówionego jako nośnika opowieści i potrzebują dodatkowych kanałów takich jak wzrok.