czwartek, 6 maja 2010

sandbox - neuroshima i karty

Achtung! Nerds ataken znowu! Do tego brzydki i łysy! Nic nie skumasz z filmiku jak nie turlasz kostkami, co mają więcej niż sześć ścianek. Paszoł więc na pudla! Warunkowo pozwolę Ci pooglądać Mustanga GT z wpisu z wczoraj. A jak się nie podoba to raus!


Dziś wpis w formie wideo bardzo beznadziejnej jakości - niestety cały dzień za kółkiem generuje takie idiotyczne pomysły jak nagrywanie "notki" telefonem komórkowym.


Po załatwieniu spraw zawodowych w Opolu, podjechałem do Portalu spotkać się z MOraczem - towarzysko ofkorz. Zasadniczo plotkowaliśmy jak baby w maglu ale o eregach też poszło kilka tematów. Sandbox ostatnio modny się robi, szczegółów dowiecie się z filmiku.



Jakość mnie powala... choć może to i lepiej - zmarszczek mi nie widać ;) No i tych uwalonych szyb. Muszę posprzątać tą padlinę. To tyle na dzisiaj. Jutro spamu ciąg dalszy.

2 komentarze:

  1. Sandbox ostatnio modny się robi

    W Polsce? Gdzie (poza paroma blogami)? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie moje, absolutnie subiektywne spojrzenie - gdzie nie zacznę gadać o RPG to wypływa sprawa SB. Pewnie znów nie ma to żadnego przełożenia na rzeczywistość ;)

    OdpowiedzUsuń